Pracownicy prowadzący budowę przy ulicy Osada w Chełmie Śląskim natrafili na niewybuchy z czasów II wojny światowej. Niebezpieczne odkrycie przejęli saperzy.
Do odkopania niewybuchów doszło w piątek, 8 maja, rano. Pracownicy, którzy prowadzili wykop pod fundamenty, natrafili na metalowe przedmioty, które przypominały niewybuchy. Prace natychmiast przerwano i powiadomiono policję.
Bieruńscy funkcjonariusze którzy szybko przybyli na miejsce zdarzenia wstępnie potwierdzili, że są to pociski artyleryjskie i do czasu przybycia saperów zabezpieczali niebezpieczne miejsce.
Na terenie budowy znaleziono aż 59 pocisków typu B oraz 15 zapalników i 46 sztuk łusek.
Jednak nie jest to jedyny przypadek trafienia na niewybuchy w ostatnich dniach na Śląsku. W Rybniku podczas budowy na drogach robotnicy także wykopali pocisk moździerzowy z czasów II wojny światowej. Droga była zamknięta na kilka godzin, ze względów na zachowanie bezpieczeństwa ewakuowano także jedenastu mieszkańców okolicznych domów.
źródło : wiadomości.wp.pl