Siemianowice Śląskie: Akcja dla dzieci — wyjazd ze Stadionu Śląskiego do Legolandu
Wolontariusze katowickiego oddziału Fundacji Mam Marzenie w ostatnich miesiącach spełnili wiele dziecięcych marzeń — od spotkań z piłkarskimi idolami po wyjazdy i prezenty rozwijające pasje. Te chwile dają chorej młodzieży radość i wytchnienie, a wolontariuszom poczucie, że ich praca ma sens.
Najważniejsze informacje:
- Prawie 30 spełnionych marzeń przez katowicki oddział Fundacji.
- Około 40 dzieci wciąż czeka w „poczekalni marzeń”.
- Środki z akcji „Gramy o marzenie” pozwolą zrealizować 5 kolejnych marzeń.
Spotkanie z reprezentacją — marzenie Sebastiana
W czerwcu na Stadionie Śląskim spełniło się marzenie Sebastiana — wielkiego fana piłki nożnej. Spotkanie z reprezentacją Polski przyniosło chłopcu uśmiech i wzruszenie, które zapamiętali wszyscy obecni.
„W takich chwilach czujesz, że wszystko ma sens. Setki maili, rozmów i przygotowań znikają, gdy widzisz, jak dziecko śmieje się z całego serca” — mówi Malwina Nędzyńska, koordynatorka oddziału Fundacji Mam Marzenie w Katowicach.
Podróż do Legolandu i kulinarne pasje
Pod koniec sierpnia wolontariusze zabrali Filipa do Legolandu w Niemczech. Był to wyjazd pełen śmiechu i zabawy — dokładnie taki, o jakim marzył.
We wrześniu spełniono także marzenie Mellisy: otrzymała wymarzony Thermomix, który pozwoli jej rozwijać pasję do gotowania. Środki na ten prezent zebrano m.in. podczas Targów Literatury Młodzieżowej w Katowicach, gdzie wolontariusze promowali działalność fundacji i prosili o wsparcie.
Sport łączy z pomocą — akcja „Gramy o marzenie”
We wrześniu katowicki oddział brał udział w akcji „Gramy o marzenie”. Podczas meczów piłkarskiej 1. Ligi wolontariusze prowadzili zbiórki, dzięki którym sfinansowane zostanie 5 kolejnych marzeń dzieci z regionu. To przykład, jak pasja sportowa może napędzać działania charytatywne.
Skala działań i apel o wsparcie
Tylko w tym roku wolontariuszom z Katowic udało się spełnić już prawie 30 marzeń. Każde z nich to osobna historia, pełna emocji i wdzięczności. Jednocześnie w „poczekalni marzeń” pozostaje około 40 dzieci z województwa śląskiego, które czekają na spełnienie swoich życzeń — od spotkań z idolami po wymarzone prezenty.
„Każde nowe zgłoszenie to historia dziecka, które potrzebuje wiary i wsparcia. Dlatego tak bardzo liczymy na nowych wolontariuszy. W grupie naprawdę można przenosić góry” — podkreśla Sebastian Uzar, wolontariusz śląskiego oddziału Fundacji.
| Wskaźnik | Wartość |
|---|---|
| Spełnione marzenia (w tym roku) | prawie 30 |
| Dzieci w poczekalni marzeń | około 40 |
| Marzenia zabezpieczone przez zbiórki | 5 |
Wolontariusze pokazują, że dobro ma moc. Dołącz i spełniaj marzenia razem z nimi — każde zaangażowanie ma znaczenie.
Elżbieta Nieszporek | Pełnomocnik ds. Organizacji Pozarządowych



