Niezamieszkana trzypiętrowa kamienica runęła w sobotę wieczorem w śródmieściu Chorzowa. W remontowanym budynku prawdopodobnie nikogo nie było. Akcję na miejscu katastrofy prowadziło kilkudziesięciu strażaków.
W sobotę wieczorem doszło do zawalenia się tyłu czterokondygnacyjnej kamienicy przy ulicy Dworcowej. Był to budynek prywatny, który przechodził remont i nie był zamieszkany. – Nie mamy informacji, żeby były jakieś osoby w tym budynku – przekazała podkomisarz Magdalena Wiśniewska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Policjantka dodała, że z sąsiednich budynków ewakuowano 33 osoby.
– Podejrzewamy, że nie ma osób poszkodowanych, z dużą dozą prawdopodobieństwa – przekazał w sobotę starszy kapitan Tomasz Szymański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Chorzowie. Jak dodał, najprawdopodobniej o tej godzinie w weekend w budynku nie było nikogo z ekipy remontowej.
Zawalona kamienica przypomina już tylko stertę gruzu
Z trzypiętrowej ceglanej kamienicy ocalała jedynie niewielka część. Przy ścianie frontowej – zawalił się duży fragment dachu oraz wszystkie kondygnacje w tylnej części budynku. Powstało wysokie na kilka metrów gruzowisko z fragmentów zwalonych murów oraz drewnianych i metalowych konstrukcji wewnętrznych.
Na miejscu był m.in. inspektor nadzoru budowlanego.
Jak poinformowało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach, po katastrofie z sąsiednich kamienic ewakuowano łącznie osiem osób – dwie z nich spędziły noc w hotelu, sześć znalazło schronienie u rodzin i znajomych. Nie ma już przeszkód, by lokatorzy wrócili do swoich mieszkań.
„Do swoich domów mogą wrócić ewakuowani mieszkańcy pobliskiej kamienicy. Część lokatorów noc spędziła u rodziny, części zaoferowaliśmy nocleg” – poinformowali chorzowscy urzędnicy.
Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego zdecydował o zamknięciu dla ruchu do odwołania ulicy Dworcowej, przy której stała zawalona kamienica. W niedzielę nieczynna będzie też znajdująca się w pobliżu miejsca katastrofy popularna chorzowska pizzernia.
Specjaliści będą teraz ustalać możliwe przyczyny katastrofy. Jednak w pierwszej kolejności nastąpi odgruzowanie terenu i zabezpieczenie pozostałości obiektu – prawdopodobnie trzeba będzie je zburzyć. Na miejscu pracują koparki i inny sprzęt.
Oficer prasowy przekazał, że przyczyny zawalenia się kamienicy będą badane po zakończeniu działań strażaków.
źródło : Tvn24.pl