Wielki marsz związkowców w Katowicach sparaliżuje komunikację — spodziewane duże utrudnienia dziś

Opublikowane przez: Marcin Hojka

We wtorek Katowice mogą stanąć w korkach z powodu dużej demonstracji związkowców. Władze miasta i Zarząd Transportu Metropolitalnego zapowiadają poważne utrudnienia w centrum oraz zmiany w kursowaniu komunikacji miejskiej.

REKLAMA

Najważniejsze informacje:

  • Ponad 70 linii autobusowych i tramwajowych zostanie skierowanych na trasy alternatywne lub zawieszonych.
  • Trzy pochody wyruszą około 15:30, a demonstracja przed Śląskim Urzędem Wojewódzkim ma trwać około 1,5 godziny.
  • Organizatorzy szacują udział nawet na 10 tysięcy osób.

Jak będzie wyglądać trasa i harmonogram

Trzy pochody związkowców mają wyruszyć około 15:30 z trzech punktów: Załęża, parku Kościuszki i spod Spodka. Wszystkie zbiorą się przed Śląskim Urzędem Wojewódzkim, gdzie około 17:00 rozpocznie się demonstracja zaplanowana na około półtorej godziny. Organizatorzy podają, że w wydarzeniu może wziąć udział nawet 10 tysięcy osób. O organizacji manifestacji na 4 listopada poinformowano 20 października.

Utrudnienia w komunikacji i zalecenia

Władze miasta oraz Zarząd Transportu Metropolitalnego ostrzegają przed blokadami części ulic w centrum. Największe problemy z przejazdem tramwajów przez katowicki Rynek są spodziewane między 14:30 a 17:30. Część linii będzie kursować zmienionymi trasami, a niektóre zostaną zawieszone nawet do 19:30.

W miejsce wstrzymanych tramwajów zostanie uruchomiona specjalna linia autobusowa oraz pięć tymczasowych przystanków. ZTM informuje, że łącznie utrudnienia dotkną ponad 70 linii autobusowych i tramwajowych. Miasto apeluje, by omijać śródmieście, zwłaszcza okolice Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Aktualne informacje o zmianach w kursowaniu można znaleźć na stronie RMF24.pl Katowice.

Liczba / parametrWartość
Szacowana liczba uczestnikówdo 10 000
Dotknięte linie komunikacjiponad 70
Tymczasowe przystanki5
Godzina startu pochoduokoło 15:30
Okres największych utrudnień na Rynku14:30–17:30

Dlaczego związki wychodzą na ulice

Demonstrację organizuje reaktywowany po pięciu latach Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy Regionu Śląsko-Dąbrowskiego, który skupia Solidarność, OPZZ, Forum Związków Zawodowych i Sierpień 80. Związkowcy wskazują na pogarszającą się sytuację w przemyśle i brak efektów rozmów z rządem dotyczących hutnictwa i górnictwa.

„Bez względu na sympatie polityczne, zjednoczyliśmy się wszyscy razem. To pokazuje, jak poważna jest sytuacja. Przemysł hutniczy w Polsce przegrywa z zalewem importowanej stali z Chin i z Ukrainy. Umowa społeczna dotycząca transformacji górnictwa i regionu nie jest realizowana. Sytuacja Jastrzębskiej Spółki Węglowej jest beznadziejna. W koksownictwie grozi nam utrata płynności finansowej. Walczymy o to, żeby Śląsk nie umarł”

To słowa przewodniczącego śląsko-dąbrowskiej Solidarności, Dominika Kolorza, wyjaśniające motywacje demonstracji.

Porady dla mieszkańców

Władze proszą, by osoby planujące podróż przez Katowice wytyczały trasy z pominięciem śródmieścia, szczególnie okolic Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Alternatywy: korzystać z komunikacji poza centrum lub opóźnić podróż, jeśli to możliwe.

REKLAMA
Przeczytaj u przyjaciół: