Rewolucja to bardzo dobre słowo. Takiego projektu jeszcze nie było. Międzynarodowa branża stalowa zamierza przetrzeć szlak i powołać do życia platformę, gdzie niemożliwe stanie się chlebem powszednim. Marzyłeś, by twoja firma załatwiała interesy z prędkością światłowodową? Teraz, dzięki wchodzącej pod strzechy technologii blockchain, nie będziesz musiał korzystać z pośredników, a wymiana dóbr i usług okaże się kwestią kilku kliknięć myszką. Wszystko za sprawą rewolucyjnego tokena cMetal, który odmieni oblicze biznesu w naszej części Europy. A zainteresowanie tokenem nie ogranicza się wyłącznie do Starego Kontynentu. Udział w ambitnym projekcie potwierdziły firmy ze Stanów Zjednoczonych czy nawet Izraela. Jest bowiem na czym zarobić.
Rewolucja nazywa się cMetal
Rynek NFT, czyli “non-fungible token” (niewymienialny token), zdobywa coraz większą popularność. Innowacja oparta o bazę danych blockchain to nic innego jak unikatowy ciąg zer i jedynek na własność, potwierdzony odpowiednim, respektowanym w świecie kryptowalut certyfikatem autentyczności. Już nigdy nie zostaniesz zrobiony w konia. Znawcy tematu wskazują, że NFT sprawi w przyszłości, że profesje takie jak prawnik czy notariusz odejdą do lamusa. A przynajmniej Ty i Twoja działalność nie będą musiały wydawać ogromnych sum na stertę świstków. Nic więc dziwnego, że biznes zainteresował się tokenami. Zakup tokenów umożliwi wejście na platformę. Projekt ma także wątek charytatywny, nastawiony na pomoc żołnierzom z Ukrainy i związany z licytacjami NFT dedykowanymi Ukrainie.
Co to oznacza? Rejestrując się na platformie cMetal, uzyskasz dostęp i kontakt do największych ukraińskich firm. Te z racji toczących się działań zbrojnych zainteresowane są poszerzeniem współpracy z polskimi przedsiębiorcami. Ceną za gwarancję swobodnej wymiany dóbr i usług oraz hiperszybkie płatności uznawanymi na całym świecie kryptowalutami będzie właśnie zakup tokenów, a NFT dla ukraińskich żołnierzy będzie wystawione na licytację. Przedsiębiorcy przysłużą się tym samym sprawie ukraińskiej w stopniu przewyższającym to, do czego przyzwyczaiła opinię publiczną fundacja Come Back Alive, która zasłynęła wykorzystaniem kryptowalut w celach zapewnienia ukraińskim żołnierzom prowiantu, sprzętu i broni. Charytatywny proceder z powodzeniem rozwija się od 2014 roku.
cMetal to remedium na obawy Polaków
Według rządowych komunikatów chęć odbudowy Ukrainy zadeklarowało ponad 1200 podmiotów. Podkreśla to minister rozwoju i technologii Waldemar Buda.
– Przedsiębiorcy po jednej i po drugiej stronie chcą współpracować nie tylko w imię biznesu, marży, osiągania większego dochodu, szukania nowych rynków zbytu, ale też w poczuciu, że współpraca i uczestniczenie w odbudowie Ukrainy jest naszym dobrem wspólnym – mówił minister podczas Polsko-Ukraińskiej Komisji Międzyrządowej ds. Współpracy Gospodarczej w Rzeszowie.
Pomysłodawcy platformy cMetal proponują udoskonalenie płynności finansowej oraz eliminację innych zagrożeń bądź przeszkód na drodze do obopólnej współpracy. Technologia blockchain zapewnia pełną transparentność zawieranych umów i transakcji, oferuje także przejrzystość działań wszystkich podmiotów zaangażowanych w nowy model biznesowy oparty na cyfrowych walutach.
źródło: KantoryWalut.pl